Znaleźć tani a dobry produkt nie jest łatwo. Błyszczyk MIYO jest niedrogi, ładnie wygląda na ustach. nie klei się. Dostępny jest w nielicznych drogeriach, gdzie jest szafa MIYO. To jego jedyny minus.
OD PRODUCENTA: Fantastycznie soczyste usta oraz oszałamiający efekt. Błyszczyk z substancjami nawilżającymi i odżywczymi. Nie zawiera parabenów. Hipoalergiczny. Testowany dermatologicznie.
Kupiłam 2 odcienie. Odcień nr 17 PEACHY i odcień nr 05 FLIRT. Jeden, pół transparentny kolor, nadający ustom zdrowy, lekko brzoskwiniowy kolor. Polubiłam go. A może nawet bardziej. Włożyłam do torebki. To znaczy, że jest coś na rzeczy. Drugi kolor to bardzo intensywny róż. Plusem jest, iż można stopniować krycie. Plusem jest iż rzeczywiście nawilża – chętnie nakładam go na usta.
MOJA OPINIA:
Opakowanie dość klasyczne, o ostrych krawędziach.
Aplikator gąbeczkowy, lekko ścięty, dość długi, ale łatwo się nim aplikuje lip gloss.
Konsystencja dość rzadka i tłusta, ale nie klei się na ustach. Ponad to konsystencja czy wtłoczone powietrze powoduje że przy zamykaniu i dokręcaniu błyszczyka powstaje lekki opór trzeba mocniej docisnąć. Aplikatorem trzeba chwilę pracować (5sek) żeby równomiernie rozłożyć kolor, który po roztarciu jest pół transparentny, plusem jest, że można stopniować siłę krycia.
Trwałość zostawia sobie wiele do życzenia,szybko znika z ust, ale cena nam to rekompensuje.
Kolor delikatny pół transparentny i delikatny, miły, lekko słodki zapach.
Sporo odcieni, uniwersalnych, klasycznych i nieco bardziej wyszukanych, od róży w kilku odcieniach i intensywności, beży aż po brązy. Każdy mógłby dobrać przynajmniej 1 odcień wśród tej szesnastki kolorów. Błyszczyk MIYO to dobry produkt za niewielką cenę.
Post ze starej wersji strony.
2 Comments
Twoje słowa są jak lekarstwo na smutki.
Wartość tego artykułu jest nieoceniona.