
____________OD PRODUCENTA____________
Farmona Tutti Frutti peeling do ciała – tropikalny peeling do ciała ze złuszczającymi drobinkami jojoba i zmielonymi łupinkami orzeszków macadamia. Orzeźwiające połączenie soczystego aromatu kiwi i słodyczy złocistych gwiazdek karamboli uwalnia energię i wyzwala radość życia!
Owoce karamboli dojrzewające na słonecznych wyspach Indonezji oraz kusząco rześkie kiwi z Chin oszałamiają intensywnym zapachem i wypełniają radością na cały dzień. Peelingujące drobinki jojoba i zmielone łupinki orzeszków macadamia, zanurzone w cudownie lekkim żelu, idealnie wygładzają ciało i usuwają martwy naskórek. Składniki nawilżające i odżywcze pozostawiają skórę idealnie świeżą, jedwabiście gładką i miękką.
SKŁAD: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Acrylates Copolymer, Sodium Cocoamphoacetate, Polyethylene, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Glycerin, Parfum, Simmondsia Chinensis Seed Powder, Macadamia Ternifolia Shell, Propylene Glycol, Diazolidinyl Urea, Iodopropynyl Butylcarbonate, CI 19140, Sodium Hydroxide, Panthenol, CI 42090, Disodium EDTA, Linalool, Limonene
Cena: ok 12 zł
Pojemność: 200ml
Opakowanie: tubka z tworzywa sztucznego, z ładną kolorową szatą graficzną. Zamykana na zatrzask, co jest wygodne pod prysznicem, nie trzeba się męczyć z odkręcaniem. Minusem tego typu zamknięcia jest zbierająca się tam woda. Tubka jest miękka, łatwo wydobyć peeling.
Farmona Tutti Frutti peeling do ciała
Konsystencja: lejąca, nie lepka
Zapach: świeży, owocowy, przyjemny, ale znacznie mniej intensywny niż w peelingach cukrowych tej serii Farmony, w sumie ja go prawie nie czuję ;(
Działanie: peelingiem to to nie jest, nazwałabym go peelingującym żelem myjącym. Chociaż? Drobiny ścierające, rzekomo łupinki orzeszków macadamia oraz jojoba (które są w składzie na 9-tym i 10-tym miejscu, tuż po zapachu) nie są wyczuwalne. Albo ja jestem tak grubo skórna, że ich nie czuję. Są one zatopione w zielonym żelu, który odrobinę się pieni. Dobrze myje i oczyszcza ciało. Ale widzę w nim więcej minusów niż plusów. Kupiłam go w promocji za 7,99 zł. Tyle dobrego. Po użyciu skóra jest czysta. Nie jest gładka i miękka jak po użyciu np peelingu z PAT&RUB czy innego dobrego ścierającego kosmetyku. Nie narzekam, ale więcej nie kupię 😉
Pozdrawiam
Treść z archiwalnej wersji strony, stworzona przez autora bloga.
2 Comments
Nie ma co udawać, że nas to nie dotyczy. Ta wiedza może się kiedyś przydać
To było niesamowicie pouczające.