Lato się skończyło, zimny wiatr odczuwalnie przypomina o jesieni. Sierpień minął nawet nie wiem kiedy. Czas przeminął, ale zostawił wiele wspomnień. Mimo natłoku spraw, różnych problemów i niedoboru godzin w dobie jestem szczęśliwa. Obiecuję więcej postów, we wrześniu na pewno. Lato nie sprzyjało obfitości postów, ale wolny czas spędzałam nad morzem Planuję napisać ‚ulubieńców sierpnia’, bo mam kilka perełek, do których na pewno wrócę. Czy będę miała tyle samo czasu od października nie jestem w stanie odpowiedzieć. Ciężko pogodzić pracę i edukację. Ale wierzę, że to wszystko ma sens, a rozwój zaowocuje samorealizacją.

Zapraszam na mój profil instagram, gdzie troszkę więcej mnie  

Treść z archiwalnej wersji strony, stworzona przez autora bloga.