Wszędzie posty o rossmanowskiej promocji -40% na kolorówkę. W SP i w Hebe też jest. Nic nie kupiłam, nie potrzebuję i nie chcę. Natomiast skorzystałam z darmowej wysyłki na kokardi.pl i zamówiłam od dawna wpisane na wish list produkty.

O alverde czytałam i słyszałam wiele dobrego, w pielęgnacji włosów o wersji hibiskus i aloes, więc zamówiłam. Rosyjskie kosmetyki uwielbiam i już wielokrotnie pisałam o wielu trafionych w potrzeby skóry i włosów produktach i składach.

Pisałam o masce drożdżowej, której właśnie skończyłam 3-cie opakowanie wzmacniającej masce do włosów na kefirze Lactimilk, szamponie i balsamie Planeta Organica aleppo, silnie ujędrniającym, antycelullitowym żelu Floresan, naturalnym peelingu Babuszki Agafii

Po użytkowaniu duetu Planeta Organica aleppo, postanowiłam spróbować maski do włosów. Szampony na cedrowym i kwiatowym propolisie są obecne w mojej pielęgnacji już długo i przy każdym zamówieniu jeden jest w koszyku. Mają dużą pojemność – 600 ml w cenie 17,90 zł. Są łagodne dla skóry głowy i włosów, świetne do codziennego stosowania.

1. Planeta Organica Maska ajurwedyjska do włosów

2. Alverde odżwyka i szampon do włosów Hibiskus i Aloes

3. Receptury Babuszki Agafii, szampon na cedrowym propolisie

4. Balea, dwufazowy płyn do demakijażu oczu

5. Balea, borówkowy żel pod prysznic

Kończy mi się płyn dwufazowy TBS, więc zamówiłam zachwalaną dwufazówkę Balea. Na żel pod prysznic nie mogłam się zdecydować. Zamówienie składałam w ostatni wieczór darmowej dostawy i dużego wyboru nie miałam, bardzo chciałam kupić o zapachu mango, który szybko się wyprzedał i w rezultacie wybrałam borówkowy.

Znacie te produkty? Polecacie inne kosmetyki Balea i Alverde? Szkoda, że w PL nie są dostępne stacjonarnie, ale może kiedyś się to zmieni.

Treść z archiwalnej wersji strony, stworzona przez autora bloga.