Posty ze stylizacją na beauty blogu? Dlaczego by nie. Spróbuję, sprawdzę jaki będzie odzew. Może co jakiś czas po prostu napiszę co u mnie, dołączając zdjęcia, opisując stylizacje. Nie chce by świat kosmetyczny był hermetycznie zamknięty. O swoim życiu prywatnym nie opowiada się chętnie. Ale może chociaż trochę? Z modą nie jestem na bakier, ale mocno też się nie trzymam trendów. Zasady w ubiorze zachowuje, choć błędy się zdarzają nie ukrywam tego i mam świadomość, że to się zdarza. Zwłaszcza, że nie mam łatwej figury, tak uważam. Chciałoby się mieć długie nogi, idealnie wyrzeźbione. Wcięcie w tali, akuratnych rozmiarów biust, szczupłe ramiona, ładną twarz… Być fit. Piękna, zdrowa, pełna energii i entuzjazmu. To jest droga, a nie cel. Zanim doszłam do takich wniosków, denerwowałam się na siebie, że za mało, nie tak, inaczej. Ale jestem przeciętną kobietą pracującą. Oprócz pracy obowiązki domowe, plus blog, plus sport, plus wszystko na co nie mam czasu a chciałabym mieć. I tak wszystko zatacza koło. Ale wiecie co? Jestem szczęśliwa i chyba widać to. Widać widać!
Tym postem kończę urlop i wracam do pracy. Taka przerwa wiele mi dała. Odpoczęłam fizycznie i psychicznie. Nie wyjechałam za granicę, nie spędziłam urlopu w pięciogwiazdkowym hotelu, nie byłam w SPA. Zwyczajnie nadrobiłam codzienne sprawy, wyspałam się i rozleniwiłam. Będzie trudno wrócić do szybkiego tempa pracy, presji i obowiązków. Jestem na to gotowa. Serio tak myślę.
Post powstał we współpracy z OHH.SHOES
Pozdrawiam
Treść z archiwalnej wersji strony, stworzona przez autora bloga.
1 Comments
Ten link zdecydowanie powinien być przez Was otwarty. Jest bardzo ciekawy