Sezon na słodko pachnące peelingi nigdy nie przemija. Najbardziej lubię je zimą – umilają mroźne wieczory i poprawiają nastrój. Ja tak mam! A Wy?
Pielęgnacja marki Skin Love opiera się na wykorzystywaniu olejków: arganowy, migdałowy, makadamia. Znajdziemy tu kosmetyki do pielęgnacji twarzy, ciała i do kąpieli. Dziś kilka zdań o peelingu do ciała z serii ARGAN OIL SPA.
Peeling Skin Love bardzo dobrze złuszcza martwe komórki naskórka, sprawiając, że skóra staje się gładka. Podstawowym składnikiem jest sól, która zawiera wiele mikroelementów i mocno wygładza skórę, odświeżając ją.
W składzie oprócz syntetycznych, chemicznych składników mamy też olej słonecznikowy, olej arganowy, witaminę E i wspomnianą już sól. Konsystencja jest bardzo zwarta, sól dobrze połączona z innymi składnikami i olejkami – łatwo nałożyć peeling na dłoń i rozprowadzić po skórze. Podczas masażu peelingiem na skórze pojawia się lekkie przekrwienie, co pobudza mikrokrążenie skórne, poprawiając kondycje i pracę skóry.
Peeling Skin Love pozostawia na skórze ochronny film, który faktycznie jest dość tłusty. Pewnie przez parafinę i syntetyczny wosk, no cóż. Oba składniki w dużych ilościach w kosmetyku mogą być komadogenne, powodować powstawanie zaskórników. Na te substancje powinny też uważać osoby ze skłonnością do wrastających włosków i zapalenia mieszków włosówych. Z drugiej strony mają też dobrą funkcję. Parafina, synetetyczne woski, wazelina – chronią skórę przed utratą wilgoci przez naskórek. Najlepiej sprawdzi się u osób ze skórą suchą, potrzebującą silnego natłuszczenia skóry, które przynosi ulgę. Moje ramiona i łydki lubią ten peeling, skóra pokryta ochronnym filmem od peelingu nie swędzi, co niekiedy się zdarza i niesamowicie mnie frustruje.
Po jego użyciu nie trzeba stosować balsamu, co jest bardzo praktyczne. Ile razy nie chciało się ze zmęczenia, bądź innych przyczyn wsmarowywać w ciało olejek, bądź balsam. Tu sprawa jest prosta i chętnie z tego korzystam. Peelinguje ciało i szybko idę spać, mam wtedy czas, by jeszcze poczytać książkę czy jakkolwiek inaczej się zrelaksować. Dlatego wybieram peelingi z olejkami, one naprawdę pomogą zaoszczędzić nam czas.
Peeling Skin Love zamknięty jest w dużym plastikowym opakowaniu z zakrętką, o pojemności 250g. Kosztuje około 20 zł. Nie wiem gdzie jeszcze jest dostępny oprócz Hebe, ale tu możecie dostać wszystkie kosmetyki Skin Love.
Peeling Skin Love polubiłam, dobrze wygładza i zmiękcza skóra, a także przynosi ulgę przesuszonym łydkom. Jednak póki co moim ulubionym zostaje korzenny peeling Organique.
Pozdrawiam
Post ze starej wersji strony.
2 Comments
Dzięki za dzielenie się tą wiedzą.
Jestem Ci wdzięczny/na za te wskazówki.