Makijaż jednym cieniem | Annabelle Minerals Chocolate



Mimo, że lubię robić makijaż czasem po prostu nie mam czasu bądź chęci na łączenie wielu kolorów i blendowanie. Wtedy stawiam na prostotę. W ostatnim czasie robię makijaż jednym cieniem. Mój makijaż do pracy musi być wyraźny, więc do tego makijażu użyłam cienia w odcieniu ciemnego brązu z drobinkami Annabelle Minerals chocolate. Pokażę krok po kroku jak go wykonać. Jest prosty i szybki.
Na powiekę ruchomą zawsze nakładam bazę, to gwarantuje, że cienie będą trwałe i nie zrolują się. Wcześniej też podkreślam brwi.
Krok 1 Pod łuk brwiowy nakładam jasny, cielisty cień. Ułatwi to blendowanie ciemnego cienia nad załamanie powieki. Cień można zastąpić pudrem.
Krok 2 Na całą powiekę ruchomą płaskim pędzelkiem aplikuję brązowy cień.
Krok 3 Puchatym pędzelkiem do rozcierania nakładam cień nad linię załamania.
Krok 4 Czarną kredką przyciemniam linię rzęs na górnej powiece i na dolnej tak mniej więcej do połowy powieki.
Krok 5 Kredkę rozcieram tym samym brązowym cieniem i łączę górną powiekę z dolną i jeszcze mocniej przyciemniam zewnętrzny kącik.
Krok 6 Wewnętrzny kącik rozświetlam rozświetlaczem, który użyłam do twarzy na szczytach kości policzkowych.
W lutym mój makijaż codziennie wygląda podobnie i używam tych samych kosmetyków. Na twarzy mam podkład GOSH X-ceptioanal wear w odcieniu 12 natural. Jest kryjący, długotrwały i matujący. Nakładam go pędzlem Nanshy F01, który umożliwia szybką aplikację podkładu cienką warstwą, bez smug i plam. O tym jak nakładam podkład i korektor pisałam <tutaj>. Podkład utrwalam transparentnym pudrem matującym KOBO. Pod oczy nakładam korektor MAC prolongwear NW20 i utrwalam go perełkami rozświetlającymi Catrice Kaviar Gauche. Bardzo podoba mi się efekt jaki dają te kulki Catrice, spojrzenie i twarz wygląda na bardziej wypoczętą.
Bronzer jaki codziennie używam to matowy bronzer GOSH. Bardzo ładnie, naturalnie wygląda na twarzy i można stopniować jego intensywność. Róż nakładam różny, mam kilka ulubionych i używam je naprzemiennie. Rozświetlacz w tym makijażu to Lovely Silver.
Brwi podkreślam mascarą bourjois brow design w odcieniu 03. Jest to jedyny żel do brwi który wypełnia luki i daje wyraźny, pełny efekt.
A na ustach mam pomadkę MAC sheen supreme w kolorze Couture Blossom <click>
Makijaż w brązach pasuje każdemu. Ja się bardzo dobrze czuję w takich kolorach i wiem, że u wielu osób to podstawowe kolory do makijażu na co dzień, prawda?
Podoba Wam się taki makijaż? Prosty, parwda? A jak wygląda Wasz codzienny makijaż?
Pozdrawiam
Post ze starej wersji strony.
Dodaj komentarz