Złocisty Olejek z drobinkami DIY | Piękna skóra latem

Uwielbiam lekko opaloną skórę i lato. Lubię też podkreślać opaleniznę olejkami i rozświetlaczem. Postanowiłam to połączyć i tak zrodził się pomysł na olejek z drobinkami własnej roboty. Potrzebny jest olejek i pigmenty z drobinkami. Olejek z drobinkami taki jak mój można dowolnie modyfikować. Ja użyłam kosmetyków, które mają złote i srebrne drobinki. Można wybrać tylko srebrne lub tylko złote. Ilość drobinek jest ważna, bo od tego zależy efekt jaki można uzyskać. Im więcej rozświetlających drobinek tym skóra mocniej lśni. Jak dla mnie genialna opcja do podkreślenia letniej opalenizny.

Jaki olejek wybrać?

Można wykorzystać oliwkę (taką dla dzieci), olej naturalny np. oliwę z oliwek, nierafinowany olej kokosowy lub olejek zapachowy do pielęgnacji ciała. Mój olejek to Bielenda johimbina, piżmo i jaśmin. Etykieta mi się nieestytycznie odkleiła, nie lubię tego w olejkach, ale postanowiłam dać mu nowe zastosowanie. Mój nowy olejek z drobinkami ładnie i dosyć mocno pachnie, ale jeśli wybierzesz olejek bezzapachowy możesz dodać olejków eterycznych.

Pigmenty, brokaty, rozświetlacze

Żeby zrobić olejek z drobinkami DIY trzeba do olejku dodać pigmenty z brokatem i drobinkami. Zależy co masz w domu pod ręką. Ja wybrałam rozświetlacz lovely silver, dodałam też złoty pigment z drobinkami oraz pigment złoty ale z kolorem. Dzięki temu mój olejek nie tylko ma mnóstwo pięknych. odbijających światło drobinek ale także lekko brązuje skórę. 

Im więcej pigmentów tym mocniejszy efekt rozświetlenia. Ja zużyłam cały rozświetlacz lovely i odrobinę pozostałych złotych pigmentów. Dodawałam je stopniowo i sprawdzałam efekt na skórze czy już mi się podoba i satysfakcjonuje. Zależało mi na mocnym błysku. Trzeba pamiętać, by przed użyciem mocno wstrząsnąć olejkiem. 

Na zdjęciu poniżej dodałam jeszcze więcej srebrnych drobinek. Trzeba po prostu sprawdzać czy taka ilość drobinek już nam odpowiada.

Olejek z drobinkami DIY pięknie rozświetla i dobrze nawilża skórę. Pięknie wygląda na nogach do sukienek i krótkich spodenek. Niezastąpiony też do podkreślania ramion i dekoltu. Skóra wygląda gładko, promiennie i zdrowo.

Robicie w domu własne kosmetyki? Macie ochotę na takie eksperymenty? Mam nadzieję, że Was zainspirowałam! 

Buziaki

Treść z archiwalnej wersji strony, stworzona przez autora bloga.