Maseczki Tołpa dermo face | idealic | sebio | lipidro | provivo |

tołpa

Maseczki do twarzy stosuję nieregularnie. Moja cera z mieszanej stała się bardziej sucha i odwodniona. Kiedyś najchętniej używałam glinki, które dogłębnie oczyszczają skórę. Później zamiast oczyszczających wybierałam odżywcze, które dają komfort suchej skórze. Teraz stosuję mniej więcej naprzemiennie, maseczki oczyszczające z maskami odżywczymi. Dziś opowiem wam o maseczkach Tołpa dermo face. Lubię ich działanie, dobre, przemyślane składy i ogólnie filozofię marki Tołpa, mała wielka pielęgnacja – mnie to przekonuję.

Maseczki Tołpa dermo face | idealic | sebio | lipidro | provivo

Wszystkie maseczki Tołpa są w opakowaniach 2 x 6 ml. W zależności od rodzaju i serii są maseczki dwuetapowe, czyli peeling plus maska. Bądź dwie maseczki po 6ml. Taka pojemność sprawia,że jedną połówkę zużywa się na 1 zabieg, nic się nie marnuje i nie wysycha – super! 

Maseczki Tołpa nie zawierają konserwantów, parafiny, silikonów, PEG-ów. Składy są przemyślane, a składniki aktywne dopasowane do potrzeb skóry. 

Tołpa idealic upiększająca maska oczyszczająca

Maseczka na bazie kaolinu. Fajna, bo jednocześnie oczyszcza i nawilża. Ma konsystencji pasty z peelingującymi drobinkami. Po użyciu skóra jest oczyszczona, gładka, bardziej promienna. Bliższa ideału? Na pewno! Maseczkę idealic najlepiej nakładać w godzinach 17-22, wtedy skóra przygotowuje się do nocnej regernacji i najpełniej skorzysta ze składników aktywnych jakie dostarczymy jej wraz z pielęgnacją.


Tołpa sebio normalizująca maska głęboko oczyszczająca 5% kwasów AHA

Jedna z moich ulubionych maseczek oczyszczających, po nałożeniu czuć chłodzenie, a po zmyciu mocne odświeżenie. Po użyciu maseczki sebio skóra jest oczyszczona, świeża i bardziej gładka. Maseczka lekko zasycha na skórze, ale całkiem łatwo się zmywa. Ja do tego używam celulozowych gąbeczek.

Tołpa lipidro maska kokon odżywczo-regenerująca

Lubię tę maskę za komfort jaki daje mojej skórze. Czasem nakładam ją cienką warstwą zamiast kremu. Na mojej skórze fajnie się wchłania, ale pozostawia tłusty film, który czasem jest u mnie tak pożądany i pewnie was to dziwi. No cóż, nienawidzę uczucia ściągnięcia, a większość kosmetyków wchłania się błyskawicznie i mam wrażenie, że wciąż czegoś mojej skórze brakuje. Z tyłu na opakowaniu czytam ‘pierwsze prawo kosmetyczne: sucha skóra starzeje się szybciej’. Święta prawda! Dlatego nawilżam, odżywiam, nawilżam, odżywiam i pamiętam, by złuszczać. I tak skórze brakuje równowagi, więc małymi krokami i intuicyjnie staram się dostarczać składników, które sprawią, że będzie bardziej gładka i dobrze nawilżona.

Maseczka z linii lipidro jest na bazie masła shea i glicerynie, dla mojej skórze sprawdza się świetnie. Jest też skwalan, kwas hialuronowy i miód. Wszystko co dobre i potrzebne suchej skórze.

Tołpa provivo 35+ maska-blask przywracająca młodość skóry

Maska rozświetlająca. Przy nakładaniu widać drobinki rozświetlające w kremowej formule maski. Fajnie się wchłania, po 15 minutach prawie nic nie mam do zmycia. Dodaje zmęczonej cerze blasku, nakładałam ją rano. Przy porannej kawie, w chwili relaksu. A później szybka kąpiel i makijaż. Dzięki maseczce provivo podkład lepiej i ładniej wygląda, nie jest suchy i ciężki.

Znacie maseczki Tołpa?

Miłego dnia!

Treść z archiwalnej wersji strony, stworzona przez autora bloga.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.