2 kwi 2014
Post by Testimo_Admin
Zanim kupiłam pędzle do podkładu, które najbardziej mi odpowiadają, nie byłam ochoczo nastawiona do tej formy aplikacji podkładu. Tylko czytałam na blogach jakie są super, najlepsze i jedyne. Pierwszy pędzel, języczkowy (no name) zostawiał smugi, nie chciał współpracować z podkładami. Odpuściłam na długi czas. Zaczytana w recenzje pędzli Hakuro kupiłam flat top i przepadłam. Wtedy utwierdziłam się, że dobry pędzel to nasz sprzymierzeniec. Kupiłam też travel kit pędzli RT, gdzie również znajduje się pędzel do aplikacji podkładu i mimo, że języczkowy bardzo się z nim polubiłam.
Najpopularniejsze są pędzle języczkowe. Są do kupienia prawie w każdej drogerii. Mam trzy takie pędzle (Sephora, Real Techniques i ten nieszczęsny ‚no name’). Najbardziej lubię pędzel RT. Jest bardzo miękki i delikatny. Dobrze rozprowadza podkład, nie pozostawia smug. Pędzel Sephora nr 47 ma bardziej sztywne włosie niż RT, ale jest większy, więc przy presji czasu sprawdza się lepiej, bo szybko można rozprowadzić podkład na całej twarzy.
Oprócz tego typu pędzli są też pędzle typu flat top – ścięte na płasko. Z tego rodzaju posiadam Hakuro H50S, który jest moim ulubionym pędzlem do podkładu.
Wszystkie pędzle do podkładu mają syntetyczne włosie. Można nimi aplikować na skórę wszystkie produkty o konsystencji płynnej i kremowej.
Aplikacja podkładu pędzlem umożliwia uzyskanie lepszego i pełniejszego krycia. Pędzle lubię dlatego, że dają nieco inne wykończenie na twarzy niżeli podkład nałożony palcami. Dzięki użyciu pędzla typu flat top podkład dobrze wtapia się w skórę. Nie pozostawia smug, wzmacnia krycie, a efekt jest nadal naturalny.
Takim pędzlem można szybko nałożyć podkład na całą twarz. Można wykonywać ruchy okrężne (jak przy podkładzie mineralnym) oraz wtłaczające – dla uzyskania silniejszego krycia. Niektóre podkłady aplikuję łącząc oba sposoby. Najpierw ruchami okrężnymi na skórze całej twarzy, a następnie dokładam podkład i buduje krycie ruchem ‚wciskania’.
| <źródło> |
| <źródło> |
Lubię ten pędzel Hakuro i używam go prawie codziennie. Podoba mi się efekt i wykończenie jakie daje na skórze. Podkład długotrwały GOSH aplikuję tylko w ten sposób, duet dobrany celująco!
Bardzo łatwo się go myje mimo, że jest dosyć zbity. Włosie nie wypada i nawet przy intensywnej ‚eksploatacji’ jest nadal sprężyste. Szybko schnie. Bardzo łatwo utrzymać go w czystości. Trzeba pamiętać, że pędzle do podkładu każdorazowo trzeba myć po użytku.
Pędzel H50S jest nieco mniejszy niż inne flat topy do podkładu. Ma włosie długości 2,2 cm, a szerokość 2,8 cm. Dzięki czemu łatwo aplikować podkład na mniejsze czy nierówne partie twarzy, takie jak okolice nosa.
Wykonany jest z włosia syntetycznego, które jest gęste, zbite, miękkie i przyjemne w kontakcie ze skórą. Osadzony w metalowej skuwce, posiada rączkę drewnianą.
Pędzel nie będzie pochłaniał zbyt wiele podkładu jeśli przed użyciem spryskamy go wodą
To tyle o pędzlach do podkładów.
Macie swoje ulubione typy?
Które wolicie? Flat top’y czy języczkowe?
A może wybieracie gąbeczki?
Pozdrawiam
Treść z archiwalnej wersji strony, stworzona przez autora bloga.
Jeden komentarz
Widzicie? Takie rzeczy można znaleźć w internecie
To powinni przeczytać wszyscy. Dlatego zapraszam do lektury
Treści, które warto przeczytać, żeby poznać zdanie innych i móc się do nich odnieść