10 sie 2013
Post by Testimo_Admin
Oczyszczanie skóry jest niesamowicie ważnym elementem pielęgnacji. Dokładny demakijaż to podstawa. Regularne peelingi, stosowanie odpowiednich kosmetyków. Ale niekiedy warto wysunąć się poza schematy i spróbować czegoś co de facto nie jest przeznaczone do danego typu cery. Krem przeznaczony do skóry mieszanej i tłustej świetnie sprawdził się na mojej suchej skórze. Nie wysuszył jej, ani nie podrażnił. Ma bardzo dobry skład, posiada certyfikaty oraz nie zawiera alkoholu, silikonów, parabenów, PEG-ów, SLS-ów i składników GMO.
:: OD PRODUCENTA ::
Opis produktu:
Aktywny krem oczyszczający Rhassoul dzięki dużej zawartości czystych, naturalnych olejków eterycznych przeciwdziała powstawaniu wyprysków i zaskórników. Wyciąg z rumianku łagodzi, olej jojoba i naturalna witamina E wygładzają a Aloe Vera i wyciąg z alg morskich nawilżają i utrzymują naturalny poziom nawilżenia skóry.
Naturalny i organiczny kosmetyk posiadający certyfikat Ecocert.
Stosowanie:
Po oczyszczeniu skóry twarzy a następnie spłukaniu wodą, osuszeniu i odświeżeniu tonikiem, należy nałożyć na dłoń niewielką ilość aktywnego kremu oczyszczającego. Krem rozgrzać w dłoniach i okrężnymi, ruchami rozprowadzić na twarzy, omijając okolice oczu. Należy stosować codziennie rano i wieczorem.
Kluczowe składniki:
Olej jojoba – reguluje poziom nawilżenia skóry
Olejek z drzewa herbacianego – działa antyseptycznie, antybakteryjnie, grzybobójczo
Olej manuka – działa antyseptycznie, przeciwgrzybicznie
Aloe Vera – regeneruje skórę i reguluje jej nawilżenie
Bisabolol (składnik rumianku) – łagodzi podrażnienia skóry, chroni przed powstawaniem zaczerwienień i uczuleń, zapobiega powstawaniu stanów zapalnych
:: SKŁAD ::
Aqua, Simmondsia Chinensis Oil*, Aloe Barbadensis*, Glyceryl Stearate SE**, Brassica Oleifera Oil*, Polyglyceryl-3 Methylglucose Distearate**, Cera Alba, Tocopheryl Acetate**, Helianthus Annuus Seed Oil**, Parfum (Fragrance)**, Sodium Hyaluronate**, Algin**, Lactic Acid**, Glycerin**, Xanthan Gum, Bisabolol**, Citrus Aurantium Bergamia Oil**, Cymbopogon Winterianus Oil**, Lavandula Hybrida Oil**, Melaleuca Alternifolia Oil*, Cananga Odorata Oil**, Rosmarinus Officinalis Oil**, Leptospermum Scoparium Oil***, Phytic Acid**, Potassium Sorbate, Limonene**, Citral**, Linalool**, Geraniol, Citronellol**
*) składniki pochodzące z certyfikowanych ekologicznych upraw – 28,01% na 99,70% składników naturalnych
**) składniki pochodzenia naturalnego
***) składniki z roślin dziko rosnących
Jak ocenić krem, gdy nie jestem grupą docelową, jeśli chodzi o typ cery? Mam skórę normalną w kierunku suchej, okresowo bardzo suchej, skłonną do zanieczyszczeń: drobnych zmian zapalnych, które szybko ustępują oraz zaskórników na nosie i brodzie. Krem kupiłam zimą, gdy moja skóra była strasznie kapryśna. Stosuję go, gdy zauważam pogorszenie stanu skóry. I tylko na noc. Obawiam się, że wskazane działanie oczyszczające mogłoby pozbawić moją suchą skórę ochronnego płaszcza lipidowego. Chociaż pokusiłabym się na zamianę określenia ‚oczyszczające’ na ‚regulujące’ 
Skład jest naprawdę godny uwagi. Certyfikowane, naturalne składniki pochodzące z upraw ekologicznych (olej jojoba oil, aloe vera, olej rzepakowy) i z roślin dziko rosnących (olej manuka). Zapach bardzo orientalny, intensywny. Bardzo go polubiłam.
Jestem bardzo zadowolona z działania i wpływu tego kremu na moją skórę twarzy. Zaraz po aplikacji kremu czuć ściągnięcie skóry, tworzy się nieco lepki film na skórze. Następnie krem się wchłania, a skóra jest odczuwalnie i co najważniejsze na długo nawilżona, miękka, świeża, napięta. Krem reguluje wydzielanie sebum, dzięki czemu ogranicza powstawanie tzw. white head’ów (btw taka odmiana wyrażenia jest poprawna? 
)
) Nie wysusza skóry, nie podrażnia, nie spowodował u mnie alergii. Będę miała go w swojej pamięci, że bardzo dobrze mi służył i być może kiedyś do niego wrócę. Zdania są podzielone, swoją opinię wyraziłam na esentia.pl na KWC również polecam zajrzeć, a być może i Wy się skusicie na ten krem.
Pozdrawiam
Treść z archiwalnej wersji strony, stworzona przez autora bloga.
Jeden komentarz
Jestem Ci bardzo wdzięczny/na za to, co robisz.
Temat dobrze znany, ale zawsze warto poczytać inną opinię
Czytanie tego tekstu to jak podróż po nieznanych zakątkach wiedzy.