Ostatnio wspominałam o sformułowaniu stres oksydacyjny, pamiętacie? Wolne rodniki i przeciw nim antyoksydanty. W te właśnie składniki bogate są kremy Colyfine Redox. Witamina C zamknięta w liposomach, witamina E, aloes, olej arganowy, jojoba, awokado i alantoina. Są też komórki macierzyste, kwas hialuronowy i składniki opatentowane Dysmutaza Ponadtlenkowa i Matrixyl 3000. Kremy te zawierają aminokwasy, prolinę i betainę, kwasy organiczne, cukry, peptydy i proteiny. Jest też ekstrakt ze świetlika, który działa tonizująco i łagodzi podrażnienia. W kremach znajduje się także kolagen, który uelastycznia skórę, działa przeciwzmarszczkowo i wygładzająco. Na bogato, prawda? Jak się sprawdziło na mojej ekstremalnie suchej skórze okolic oczu colyfine redox serum pod oczy?

Działanie

Jak colyfine redox serum pod oczy działa na moją suchą skórę okolic oczu – Colyfine redox serum pod oczy stosuję dwa razy dziennie, rano i wieczorem. Konsystencja jest bardzo lekka, wchłania się błyskawicznie. Niekiedy by przynieść uldze skórze nakładam dwie warstwy, pierwsza momentalnie się wchłania a druga zostawi lekki film na skórze, dzięki czemu likwiduje uczucie ściągnięcia, który często mam po demakiajżu.

Dlaczego serum pod oczy?

W takich preparatach są wyższe stężenia składników aktywnych. Serum do twarzy najczęściej stosuję się pod krem, a nie jako samodzielny kosmetyk. Dużo zależy od potrzeb skóry, ale wszystkie sera, które mają konsystencję żelową warto jest 'przykryć’ kremem. Jeśli konsystencja jest kremowa, można choć nie trzeba nakładać krem. Producent często wskazuje na opakowaniu jak należy stosować dany produkt, w przypadku colyfine redox serum pod oczy jestem skłonna stwierdzić, że jest to krem bogaty w składniki aktywne, stąd nazwa 'serum’ a nie krem.

Zastosowanie

Pierwsze 2 tygodnie stosowania nie należały do najbardziej udanych. Klnęłam w duchu, że krem bogaty w składniki aktywne, a nie nawilża dostatecznie. Na przemian stosowałam colyfine redox serum pod oczy i maskę ziaja pro. Bądź najpierw serum Redox a na to cienka warstwa Ziaji. Po jakimś miesiącu stosowania zauważyłam, że nawilżenie jakie daje ten krem stało się wystarczające. Może skóra potrzebowała czasu na zmianę formuły i konsystencji, z treściwego kremu na bardzo lekki.

Korektor na kremie dobrze się trzyma, więc jest to krem idealny pod makijaż.

Colyfine Redox serum pod oczy to krem nie tylko przeciwzmarszczkowy, bo producent obiecuje także zmniejszenie zasinień i obrzęków. Moje cienie pod oczami to wynik cienkiej, płytko unaczynionej skóry, więc cudów nie oczekiwałam, jakoś te obietnice zawsze traktuję z dystansem, pewnych rzeczy zmienić nie można.

Plusy:

• bardzo lekka konsystencja
• szybko się wchłania
• skład bogaty w składniki aktywne
• idealny pod korektor

Cena  79 zł / 15 ml

I jeszcze poniżej skład!

Od kremów pod oczy przede wszystkim oczekuję długotrwałego efektu nawilżenia. Na tym zależy mi najbardziej, bo nie lubię nieprzyjemnego uczucia ściągnięcia i napięcia skóry. Colyfine Redox serum pod oczy to dobry kosmetyk, bardzo wydajny, o lekkiej, szybkowchłaniającej się konsystencji. Jednak nie powtórzę kolejnego opakowania. Trochę za lekki do suchej skóry. Ale jeśli nie masz tak mocno przesuszonej skóry warto go wypróbować, jest bombą składników aktywnych dla skóry.

FAQs

1. Czy serum pod oczy jest konieczne w codziennej pielęgnacji?
   Dla osób zauważających pierwsze oznaki starzenia się czy problemy z opuchlizną – zdecydowanie tak.
2. Jak długo trzeba stosować serum, aby zobaczyć efekty?
   Pierwsze efekty można zauważyć po kilku tygodniach regularnego stosowania.
3. Czy można stosować serum pod oczy rano?
   Tak, ale pamiętaj o ochronie przeciwsłonecznej, jeśli serum zawiera retinol.
4. Jakie serum wybrać dla bardzo wrażliwej skóry?
   Szukaj produktów bez dodatku parfumów i alkoholu, z dodatkiem alantoiny czy pantenolu.
5. Czy serum zastępuje krem pod oczy?
   Nie, serum i krem mają różne funkcje. Serum działa głęboko, a krem nawilża i zabezpiecza.