Marion olejek w kremie do włosów to kosmetyk, który znalazłam w box’ie ’dookoła włosów’ ONLY YOU. Zawartość box’a bardzo mi się spodobała, gdyż jak wiecie pielęgnacja włosów jest dla mnie bardzo ważna i dbam o ich dobrą kondycję. Najchętniej wybieram kosmetyki o naturalnych składach, ale niestety nie każdy z nich się sprawdza, gdyż moje włosy strasznie się plączą i trudno je rozczesać. Nie unikam silikonów w kosmetykach do włosów, nie są takie złe jakimi je opisują, prawda?
Olejek w kremie – Co to jest i dlaczego jest ważny?
Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, co sprawia, że twój ulubiony krem jest tak efektywny? Sekretem może być olejek w kremie!
Dlaczego olejek w kremie?
Kiedy mówimy o olejku w kremie, mówimy o synergii. Wyobraź sobie herbatę z cytryną. Herbata sama w sobie jest rewelacyjna, ale kiedy dodasz do niej cytrynę, magia się zaczyna. Podobnie jest z olejkiem i kremem – razem tworzą potężną mieszankę.
Po olejek w kremie sięgnęłam z wielkim entuzjazmem. Z nadzieją, że koszmar rozczesywania włosów nareszcie się zakończy. Co z tego wyszło i czy olejek sie sprawdził czytajcie poniżej.
Marion olejek w kremie to produkt, który według producenta odżywia włosy i ułatwia ich stylizację bez obciążania. Jest to odżywka bez spłukiwnia, która ma odżywiać i nawilżać włosy, przywrócić im połysk oraz sprawić, że są miękkie w dotyku. Olejek w kremie ma także włosy wygładzić, zapobiegać puszeniu i ułatwić rozczesywanie. Ponadto Marion olejek w kremie do włosów ma także funkcje termoochronną, dzięki czemu sprawdzi się u osób, które używają suszarki czy prostownicy. Olejek w kremie ma w składzie olej arganowy, olej kokosowy i olej inca inchi.
Opakowanie to lekka butelka z pompką. Ta pompka sprawia, że kosmetyk jest łatwy w użyciu, najchętniej wszystkie kosmetyki chciałabym mieć z pompką. Takie ułatwienie podczas prostych czynności a ile dodają wygody.
Porady dotyczące stosowania
Najlepiej nakładać krem z olejkiem na oczyszczoną skórę, delikatnie wmasowując.
Częstotliwość stosowania
Zależy od twojego typu skóry i potrzeb. Dla niektórych codziennie będzie idealnie, dla innych wystarczy kilka razy w tygodniu.
Możliwe skutki uboczne
Chociaż olejki są generalnie bezpieczne, zawsze warto przetestować krem na małym fragmencie skóry.
Marion olejek w kremie można używać na włosy wilgotne lub suche. Nałożony na wilgotne włosy ułatwi rozczesywanie i chroni przed temperaturą w czasie stylizacji. Na tym efekcie bardzo mi zależało. Ułatwienie rozczesywania! I to bez obciążenia.
Olejek działa cuda na włosach, ale krótkotrwale. Po wysuszeniu włosy pięknie lśnią, są gładkie, pachnące, lejące. Cudne! Rozczesały się błyskawicznie. Byłam wniebowzięta. Jednak rzeczywistość jednak okazała się inna i dosyć okrutna dla moich włosów.
Na opakowaniu producent wskazuje, by nałożyć 1-2 pompki. Pierwszy raz z olejkiem nałożyłam 2 pompki, okazało się, że to za dużo. Po kilku godzinach moje włosy nadawały się do mycia. Pozbijały się w strąki, gładkie pasma, które wskazywały, że jednak włosy są obciążone. Nałożyłam ten olejek jedynie na długość włosów, mniej więcej od ucha w dół. Włosy były ciężkie – nie znoszę tego. Kolejna próba to tylko jedna pompka, ale okazało się, że to także zbyt wiele na moje włosy. Próbowałam też inne opcji – umyć włosy szamponem i zamiast odżywki do spłukiwania wybrałam olejek Marion. Byłam pewna, że będzie ok, ale nie było.
Marion olejek w kremie nie sprawdził się na moich cienkich włosach. Jeśli masz włosy grubsze, gęstsze, myślę, że możesz go wypróbować. Tylko przestrzegam wszystkie osoby z włosami cienkimi jak moje.
Podsumowanie
Olejek w kremie to mały składnik, który może sprawić dużą różnicę. Dzięki niemu twoja skóra może stać się zdrowsza, bardziej nawilżona i młodsza. Warto dać mu szansę!
Jeden komentarz
Moim zdaniem takiej treści lepiej nie omijać. Jest po prostu cenna
Jeśli myślisz, że nic już Cię nie zaskoczy, ten tekst jest dla Ciebie.