Letnia pogoda i odkryte nogi wymuszają kontrolę nad stanem owłosienia, już nie schowamy nóg pod długimi spodniami, bo wielką przyjemnością jest chodzić w lekkich sukienkach. Depilacja woskiem to temat, który jakiś czas temu już przewijał się na blogu, ale postanowiłam poruszyć go ponownie. Było już o depilacji woskiem w gabinecie, było też o depilacji brazylijskiej, a dziś chcę napisać jak sprawdzają się plastry do depilacji Veet. Są dostępne w każdej drogerii i moim zdaniem jest to świetna alternatywa do depilacji w gabinecie kosmetycznym.
Depilacja woskiem – Dlaczego warto stosować plastry do depilacji ?
Golenie nóg maszynką daje krótkotrwały efekt, ale jest szybkie i bezbolesne. Już kilka lat temu przekonałam się do depilacji woskiem i stale to praktykuję, co prawda włoski muszą mieć odpowiednią długość, więc siłą rzeczy trzeba je zapuścić, ale efekt utrzymuje się zdecydowanie dłużej, bo aż 2-4 tygodnie w zależności od twardości włosków i tępa w jakim odrastają.
Plastry do depilacji Veet z woskiem są gotowe do użycia, więc zabieg trwa krótko. Jakość plastrów ma znaczenie, pamiętam moje pierwsze próby, kilka lat temu i lepiej tego nie komentować, ból i mocne podrażnienie po. Ale już wiem jakich błędów unikać i jak robić to poprawnie, jeśli chcecie wiedzieć zapraszam do dalszej części postu.
Plastry do depilacji Veet mają dosyć duży rozmiar, więc można usunąć włoski z całkiem sporego obszaru. Plastry depilacyjne można przeciąć na pół i skutecznie i precyzyjnie wyrywać włoski z mniejszych miejsc czy trudniej dostępnych. Włoski często rosną w różne strony, trzeba pamiętać o zasadzie depilacji, żeby przyklejać wosk zgodnie z kierunkiem wzrostu włosków a wyrywać w kierunku przeciwnym. Plastry do depilacji Veet są wygodne w użyciu, fragment bez wosku, który służy do odrywania plastra jest duży, więc łatwo go złapać i oderwać od skóry.
Plastry z woskiem do depilacji wyrywają włoski wraz z cebulkami, jednego plastra używam 4-5 razy, w zależności ile włosków i jakiej były długości. Im więcej włosów na plastrze tym gorzej on będzie się przyklejał i słabiej wyrywał.
Jak korzystać z plastrów do depilacji?
Pierwsze próby mogą być nieudane, ale wierzcie mi, że wystarczy kilka zabiegów i już nabiera się wprawy i pewnej ręki. Wraz z każdą depilacją włoski odrastają słabsze i jest ich mniej, to jest chyba największą zaletą depilacji woskiem.
Do depilacji woskiem przydaje się kilka dodatkowych produktów, mianowicie: talk i oliwka.
Talk zabezpiecza skórę i sprawia, że wosk dokładniej się przyklei. Warto nie zapominać o tym etapie. Nakładam trochę talku na skórę i zbieram nadmiar. Ważna jest odtłuszczona skóra, bez sebum i potu. Można kupić też specjalny odtłuszczacz przed depilacją, ale tak naprawdę wystarczy zwykła zasypka dla dzieci.
Oliwką łatwo usunąć wosk ze skóry. Do opakowania plastrów do depilacji dołączone są chusteczki nasączone oliwką, ale są tylko dwie, więc jak je zużyję wspomagam się olejkiem albo oliwką do pielęgnacji skóry.
Przed przyklejeniem plastra należy go rozgrzać. Najłatwiej to zrobić pocierając go w dłoniach, można też wspomóc się dobrą suszarką do włosów lub w zimie położyć na kaloryferze.
Rozdzielony plaster przyklejam do skóry i pocieram dłonią. Wosk dokładniej przyklei się do włosków i za jednym razem można usunąć je wszystkie.
Żeby oderwać plaster mocno naciągam skórę poniżej przyklejonego plastra, zmniejsza to ból i samo oderwanie jest szybsze i wychodzi sprawniej. Ważne jest by plaster z woskiem oderwać jednym, szybkim ruchem, energicznie i pewną ręką.
Po depilacji trzeba skórę oczyścić z wosku, zdezynfekować i nałożyć krem o właściwościach łagodzących, ja najczęściej używam krem z pantenolem. Można też przyłożyć zimny kompres.
Kluczowa jest długość włosków, niestety wosk nie chwyci włosków bardzo krótkich np. tych pół milimetrowych, najlepiej zapuścić je by miały długość 1,5-2 mm.
O czym jeszcze trzeba pamiętać?
Jak do każdego zabiegu, do depilacji także, jest kilka przeciwskazań:
– podrażniona skóra, np. po opalaniu
– świeże blizny
– uczulenie na wosk
Natomiast po depilacji warto zrezygnować z gorących kąpieli, unikać ekspozycji na słońce i nie wykonywać peelingów. Do momentu aż podrażnienie skóry po depilacji nie będzie widoczne.
Przy depilacji woskiem może pojawić się problem wrastających włosków, ale jest na to kilka sposobów. Po pierwsze regularne peelingi, po drugie kremy i maści, np. te z mocznikiem w stężeniu 30%, będą też lekko złuszczać.
Plastry Veet – moja opinia
Produkt Veet to moim zdaniem najlepsze plastry do depilacji z tych dostępnych w drogeriach, próbowałam tańszych marek. Ale niestety nie są aż tak skuteczne. Plastry z woskiem Veet usuwają niemal wszystkie włoski, łatwo je rozgrzać, dobrze przyklejają się do skóry. Śmiało można używać kilkukrotnie jednego plastra. Taka depilacja plastrami bardziej boli, ale efekt utrzymuje się znacznie dłużej. Chwilowy ból jest tego warty, zwłaszcza, jeśli planujecie wakacje i odpoczynek.
A jak jest u Was z depilacją? Używacie plastry, kremy a może maszynki?
Jeden komentarz
Cieszę się, że mogłem tu trafić.
Twoje słowa zawsze mnie inspirują.
To artykuł, który sprawia, że zaczynasz inaczej patrzeć na świat.