Wczoraj skorzystałam z promocji w SuperPharm -40 % na dermokosmetyki oraz kosmetyki do i po opalaniu. Kupiłam ponownie lubiany i sprawdzony Pharmaceris SPF 30. Szukałam też lekkiego kremu na dzień, który długotrwale nawilżyłby skórę i jednocześnie sprawdzał się pod makijażem. Wstąpiłam też do ulubionego sklepu zielarskiego po tonik do twarzy, wybrałam fitomed. Zauważyłam też, że są dostępne kosmetyki biolaven i chyba wrócę się po nie.
W Hebe w promocji – 40% na markę Maybelline kupiłam nowe dermokosmetyki do brwi. Wybrałam odcień medium brown, może w końcu przekonam się do cieplejszego odcienia brwi. Dokupiłam też lakier w kolorze klasycznej czerwieni.
Pharmaceris S, Nawilżający krem ochronny do twarzy SPF 30
Mam same dobre wrażenia ze stosowania tego kremu podczas ostatniego lata. Nawilża wystarczająco i lekko wygładza. Łatwo się rozsmarowuje i nie bieli, ładnie się wchłania do pół matu. Nadaje się pod podkład i za to ogromny plus. Jest w wygodnej tubce. Przy stosowaniu na twarz i na dekolt wystarczył mi na całe lato.
Eucerin AQUAporin active, odświeżający krem nawilżający
Nie znam produktów tej marki, ale cenowo stoi nieco wyżej, więc spodziewam się skutecznego działania. Krem o lekkiej konsystencji, ma szybko się wchłaniać i być idealną bazą pod makijaż. Ostatni krem, który sprawdził mi się i byłam zadowolona to Mixa krem nawilżający przeciw błyszczeniu. Ostatnio stwierdziłam, że zamienię kremy dzienne z matujących na nawilżające. Podkład matujący plus krem matujący powoduje mocne przetłuszczanie się cery. Sprawdzę jak będzie to wyglądać, gdy zastosuję krem nawilżający plus podkład matujący.
FITOMED tonik do cery tłustej/mieszanej
Tonik jest niezbędny w mojej pielęgnacji. Stosuję go wieczorem po demakijażu, rano jako oczyszczanie skóry po nocy oraz do maseczek tonikowych. Dlatego nie chciałam drogeryjnego toniku a chciałam taki o bardziej naturalnym składzie. Od toniku wymagam odświeżenia i oczyszczenia skóry twarzy, a także zwężenia porów. Kosmetyki Fitomed zbierają same pochwały, dlatego bez wahania wybrałam tonik właśnie tej marki.
Maybelline Brow Satin kredka do brwi oraz Brow Drama żel do brwi
Ciekawy duet albo i nie. Kredka ma dwie końcówki. Z jednej strony jest automatyczna kredka która wyrysowuje i nadaje kształt brwiom, z drugiej puder w gąbeczce, który wypełnia brwi. Dodatkowo kupiłam żel do brwi, nie wiem czy będzie dobrze wspógrał z kredką Brow Satin, ale na pewno sprawdzę go jak współpracuje z cieniami do brwi NYX. Spróbuję też jak samodzielnie będzie wyglądał na brwiach. Kredka występuje w 3 odcieniach: dark blonde, medium brown i dark brown. Natomiast żel Brow Drama w odcieniu: medium i dark brown oraz transparent.
Dermokosmetyki w drogeriach kosztują około 30 zł, na promocji z jakiej korzystałam około 15 zł. Właśnie zobaczyłam, że w drogerii ezebra.pl kredka w odcieniu dark blonde jest za niecałe 17 zł. Szkoda, że nie ma innych kolorów do wyboru.
EOS pomegranate raspberry, balsam do ust
Zdecydowałam się w końcu wybróbować dermokosmertki i jajeczka EOS, czy sława je wyprzedza, a może faktycznie są takie skuteczne. Ten naturalny balsam do ust ma długotrwale nawilżać, wygładzać, odżywiać i regenrować usta. Zawiera masło shea, olejek jojoba i wit. E. Brak w składzie glutenu, parabenów, ftalanów i wazeliny. Moje usta są stale spierzchnięte, ale spróbuję zamienić carmex na eos. Mam wrażenie, że ostatnio nawet nawilżające dermokosmetyki wysuszają mi usta. Jeśli EOS nie pomoże chcę spróbować balsam do ust NUXE.
Batiste suchy szampon oriental
Suche szampony stosuję od czasu do czasu w kryzysowych sytuacjach, kiedy nie mam czasu do mycie włosów. Szybko odświeża włosy, usuwa nadmiar sebum, dzięki czemu fryzura wygląda bardziej świeżo. Wybrałam zapach jakiego nie ma stacjonarnie, zawsze to jakać odmiana. O suchych szamponach pisałam już wcześniej
L’Oreal gel intenza, golden black
Liner w żelu o czarno złotym odcieniu, na zdjęciach wyszedł nieco bardziej zielono, gdy zastygnie odcień jest bardziej zgaszony. Poprzez to, ze nie jest intensywnie czarny daje bardziej naturalny efekt. Czytałam pozytywne opinie na temat tego linera, więc chętnie go przetestuję.
Trochę zaszalałam, ale raz na jakiś czas można, co nie? Skorzystałyście z ostatnich promocji w drogeriach?
Jeden komentarz
Tyle, jeśli chodzi o podsumowanie tematu
Hmmm, a wydawało mi się, że wiem już na ten temat wszystko, a tu taki zdziwienie