
Jakiś czas temu na stronie sklepu kosmetyków Melkior Professional była świetna promocja, z której chętnie skorzystałam. Coraz częściej pisze się o tych produktach i chciałam wypróbować. Wybrałam paletę 3 cieni w brązach. Jak widać paletka Melkior ma ciepłe odcienie, zupełnie coś innego niż brązy, które posiadam w innych paletach. Ciekawa byłam jakości tych cieni, drogie nie są, więc stwierdziłam czemu nie.
Paleta składa się z trzech cieni prasowanych o matowym wykończeniu. Są jakby kremowe i zdziwiło mnie jak dobrze trzymają się pędzla. Z przyzwyczajenia strzepuję pędzel z nadmiaru cienia każdorazowo przed nałożeniem go na powiekę, a cienie Melkior w ogóle nie pylą.
Pierwszy cień to jasny, brzoskwiniowy odcień, który dodaje świeżości całemu makijażu oka. Drugi cień to ciepły odcień średniego brązu, a trzeci to ciemny, ciepły brąz, który ma trochę czerwonych tonów.
Cienie Melkior łatwo się blendują ze sobą oraz z cieniami innych marek. Do pełnego makijażu tą paletą brakuje mi cielistego cienia i zazwyczaj wybieram ulubiony cień z palety Zoeva smoky. Cienie Melkior świetnie nadają się do makijażu dziennego, Ich zaletą jest fakt, że się nie osypują i więc śmiało można je wykorzystać także do makijażu smokey. Pigmentacja jest doskonała, wystarczy odrobina, by uzyskać intensywny kolor na powiece.
Ich trwałość zależy od bazy jaką nałożymy na powiekę. Może być to baza pod cienie, kremowy cień, bądź korektor. Wtedy utrzymują się w niezmienionym stanie aż do demakijażu. Nie rolują się w załamaniu, ani nie zanika ich pigmentacja.
Opakowanie jest eleganckie i praktyczne. W środku znajduje się małe lusterko oraz okienko, dzięki czemu widać jakie cienie są w środku. Paletka jest solidna i lekka – same plusy! Dołączony pędzelek raczej mi się nie przyda do aplikacji cieni, jest malutki i ma krótki trzonek, ale za to chętnie wykorzystam go do nakładania pomadki, taki rozmiar na pewno zapewni precyzję.
Bardzo polubiłam tę paletkę. W następnym poście pokażę Wam makijaż z jej wykorzystaniem.
Pozdrawiam
Post ze starej wersji strony.
2 Comments
Twój wpis jest jak przypomnienie, by cieszyć się życiem.
Ten blog zawsze poprawia mi nastrój.