Logo
Pomadki Loreal color riche matte
1 wrz 2017

Pomadki Loreal color riche matte

Post by Testimo_Admin

Na wstęp słów kilka

Matowe pomadki to mój ulubiony kosmetyk do ust. Fajnie, jeśli są długotrwałe, a przy tym nie wysuszają ust. Możecie zauważyć po wpisach, że ostatnio sprawdzam i testuję sporo pomadek. Dzisiaj chcę napisać o szminkach Loreal color riche matte. Są to pomadki, które darzę amibiwalentną oceną. Ciemne kolory zachwycają, a te jasne, naturalne niestety zupełnie się u mnie nie sprawdziły.

Zacznijmy od wykończenia, efektu i trwałości.

Pomadki LOreal Color Riche Matte mają gładką, kremową formułę, która równo pokrywa usta kolorem. Nie pokreśla suchych skórek, a wręcz wygładza i wypełnia usta. Mają matowe, ale nie suche wykończenie. Ciemne kolory utrzymują się do kilku godzin w niezmienionym stanie. Po posiłku wymagają reaplikacji. Ale w tym przypadku można poprostu dołożyć pomadkę, nie trzeba jej całej ścierać. Jeśli chodzi o jasne kolory, mam wrażenie, że mają bardziej kremową formułę i nie zastygają tak mocno jak czerwienie i róże. Z ust znikają szybciej, ale takie kolory można nakładać i dokładać w ciągu dnia kilka razy bez konturówki i bez pędzelka. Więc jeśli kolor się komuś podoba może je wypróbować, ale jeśli szukacie czegoś długotrwałego, zastygającego, kryjącego to niestety kierujcie się do pomadek innych marek.

Zapach i opakowania

Pomadki LOreal Color Riche Matte mają eleganckie opakowania, czarne, imitujące skórę. Producent wskazuje, że pomadki wzbogacone są o subtelną nutę zapachową. Według mnie zapach nie jest wcale taki delikatny ani kobiecy. Nie podoba mi się nie tylko zapach, ale i niesmak, który te pomadki pozostawiają. Dziwne jest to, że takie odczucia mam tylko przy jasnych pomadkach. Może je po prostu zjadam, a przy czerwieni na ustach bardziej się pilnuję. No nie wiem.

Pomadki LOreal Color Riche Matte występują w 12 odcieniach. Spory wybór od naturalnych kolorów nude po intensywne czerwienie. Jak się domyślacie najbardziej polubiłam te ciemne. Standard, prawda? Posiadam aż 4 kolory:

103 blush in a rushnaturalna pomadka nude, różowo brzoskiwniowa

241 pink a porter – śliczny odcień koralowej pomadki, fajny kolor na wiosnę i lato

347 haute rouge – czysta, intensywna czerwień

349 paris cherry – faworyt, ciemny odcień chłodnej czerwieni

Paris cherry to ulubiony kolor, formuła zastyga, jest długotrwała, daje matowe, miękkie wykończenie. Kolor ten idealnie do mnie pasuje, dobrze się w nim czuję i chętnie używam.

Pomadki

Wrażenie estetyczne

Nie można zaprzeczyć, że dobrze dobrana pomadka może zmienić cały wygląd. To nic innego jak wisienka na torcie w makijażu. Może podkreślić twój charakter, wydobyć kolor oczu, czy też dodać odrobinę elegancji.

Ochrona i nawilżanie

Ale pomadka to nie tylko estetyka. Dobrej jakości produkty mogą też nawilżać i chronić twoje usta, zwłaszcza w zimowe dni.

Podsumowanie

Największe 'ale’ mam do pomadki 103, czyli koloru nude, niby ładna, niby fajna na co dzień. Ale jednak różni się od czerwieni formułą. I mimo ładnego koloru używam jej rzadziej. Przetestowałam każdy kolor i 349 jest ulubioną.

Jestem też ciekawa jak sprawdzi się paletka matowych pomadek, ale po swatchach nie spodziewam się rewelacji, wydają się być slabo napigmnetowane i wcale nie takie proste w aplikacji. Atutem na pewno jest możliwość dowolnego łączenia kolorów – z tego na pewno skorzystam!

Sprawdzałyście już pomadki Loreal color riche matte? Jakie macie wrażenia? Wolicie kolory nude, czy tak jak ja mocne, wyraziste usta? 

Miłego dnia!

Treść z archiwalnej wersji strony, stworzona przez autora bloga.

Jeden komentarz

Kori Hulslander 2023-09-16 at 01:02 - Reply

To jest naprawdę inspirujące.

Nathanael Crickmore 2023-09-18 at 10:54 - Reply

Tylko dla Was, dobra lektura nie tylko do porannej kawy

Zenek_European22 2023-12-23 at 09:44 - Reply

Nie często trafia się na tak dobrze napisany i przemyślany artykuł.

Leave a Comment