Jak nałożyć podkład by wyglądał jak druga skóra, bardzo naturalnie i bez efektu maski? 

Celem jest nałożenie podkładu w taki sposób, by wyrównać koloryt skóry i zakamuflować drobne niedoskonałości. Równomierne rozprowadzenie podkładu zależy od sposobu aplikacji, czyli narzędzi jakich używamy oraz od samej formuły podkładu. Z doświadczenia wiem, że niektóre podkłady najładniej wyglądają nałożone gąbką, drugie pędzlem, a jeszcze inne palcami.

Jak wiecie wyróżnia się 3 sposoby aplikacji podkładu. Dobieramy je według własnych potrzeb i preferencji oraz od zamierzonych efektów. Najbardziej naturalne wykończenie można uzyskać gąbeczką, gdyż nakłada się nią podkład na mokro.

Pędzle do podkładu

Mogą mieć różne kształty, najpopularniejsze i najłatwiej dostępne są pędzle języczkowe. Są bardzo precyzyjne i łatwo nimi nałożyć każdy podkład. Jednak warto zwrocić uwagę, że efekt na skórze w dużej mierze zależy od jakości pędzle. Niekóre pędzle języczkowe bardzo słabej jakości zostawiają smugi, gubią włosie, utrudniają rozprowadzenie podkładu niżeli go ułatwiają. Mój ulubiony pędzel języczkowy jest z Real Techniques. Miałam też pędzel języczkowy marki Sephora, który służył mi bardzo długo i przemalowałam nim wiele twarzy klientek. Oba pędzle wolę używać malując kogoś niż siebie. Do makijażu na co dzień wybieram pędzel typu flat top.

Aplikacja podkładu pędzlem flat top daje mocne krycie i równe rozprowadzanie. Podkład nakłada się ruchem wtłaczającym, czyli stemplowanie, które daje krycie. Oraz ruchem rocierarającym, okrężnym (czyli robimy pędzlem takie kółeczka na twarzy), dzięki czemu podkład jest pięknie rozblendowany. Połączenie naturalnego efektu z mocnym pokryciem niedoskonałości to coś co szuka większość kobiet. Ponadto ta forma jest bardzo szybka i tak nałożony podkład dłużej się utrzymuje. Rozprowadzenie podkładu trwa mniej niż minutę. Bez smug i bez efektu maski.

Ten ulubiony to Hakuro H50s, służy mi już kilka lat i myślę, że drugie tyle jeszcze potrwa nasza codzienna współpraca.

Gąbeczki

Są różne, a najczęściej można kupić gąbki typu beauty blender oraz gąbeczki lateksowe. Te drugie nie są zbyt wygodne w codziennym makijażu, gdyż wchłaniają dużą ilość podkładu i korektora, przez co szybciej się go zużywa, Są jednorazowego użytku, bo trudno je domyć. Dają bardzo mocne krycie podkładu, zazwyczaj stosuje je punktowo przy tuszowaniu niedoskonałości cery. Zaletą lateksowych gąbeczek to przede wszystkim mocne krycie i długotrwały efekt nałożonych nią kosmetyków.

Gąbeczki typu beauty blender można znaleźć w większości drogerii stacjonarnie i w wielu sklepach on-line. Gąbeczka Real Techniques jest świetna i służy mi długi czas. Często używam jej do aplikacji korektora. Pisałam o niej <tutaj>. Czytałam też wiele opinii na temat gąbeczki Killys i myślę, że z czasem i ją wypróbuję. Mam też tanią gąbeczkę o podobnym kształcie, kupioną za kilka złotych. Jednak jest ona twarda i nieprzyjemna w kontakcie ze skórą.

Nie chcę generalizować i twierdzić, że tylko oryginalny beauty blender to najlepsza forma aplikacji podkładu. Moją opinię na temat tej gąbki znajdziecie <tutaj>. W drogeriach jest bardzo duży wybór podobnych gąbeczek i śmiało można kupić jedną z nich. Różnią się porowatością, miękkością, kształtem i efektem na twarzy. Gąbki bardziej porowate lepiej dopasowują się do struktury skóry, dzięki czemu podkład idealnie się z nią stapia i wygląda bardzo naturalnie. Taką gąbeczką można stopniować efekt krycia, od naturalnego wyrównania kolorytu skóry po mocniejsze kamuflowanie niedoskonałości. Zawsze można wspomóc się korektorem, który stosuje się punktowo. Kształt takiej gąbeczki jest w ksztalcie wyprofilowanego jajeczka. Niektóre gąbeczki mają jeden bok płasko ścięty (np. Real Techniques miracle sponge), dzięki czemu dobrze dopasowują się do załamań twarzy i łatwo można nałożyć podkład / korektor pod oczami, przy skrzydełkach nosa. Jak dobierzemy kształt gąbeczki zależy od preferencji i jak jest wygodniej aplikować kosmetyki.

Gąbeczkę beuaty blender zawsze trzeba zmoczyć przed użyciem. Staje się ona bardziej miękka i większa. Aplikacja podkładu na mokro daje cudowne efekty. Dalczego?

– równomierne rozprowadzenie podkładum bez smug

– podkład idealnie dopasowuje się do skóry

– można stopniować krycie

– skóra wygląda bardzo naturalnie

– daje bardziej długotrwały efekt niż aplikacja palcami

Jak nałożyć podkład – Podsumowanie

Przez stopniowanie krycia mam na myśli rozprowadzenie podkładu na skórze całej twarzy i dołożenie go w miejscach tego wymagających, czyli na niedoskonałości. Gąbka wtłacza podkład w skórę oraz w pierwszą warstwę już nałożonego podkładu, dzięki czemu idealnie się stapia i daje naturalny efekt, taki jaki oczekujemy. Jedna cienka i równomierna warstwa podkładu nie tylko ładniej wygląda, ale przede wszystkim podkład nałożony na mokro gąbeczką jest trwalszy.

Gąbeczki beauty blender, podobnie jak pędzle, wymagają pewnej dyscypliny w ich czyszczeniu. Najlepiej jest je umyć zaraz po wykonaniu makijażu. Brudna, mokra gąbeczka to pożywka dla bakterii. Nie można używac brudnej gąbki, gdyż łatwo przysporzyć sobie problemów z wypryskami i innymi niechcianymi zmianami na skórze.

Wiele osób nakłada podkład palcami. Są tego plusy i minusy. Zauważyłam, że zazwyczaj nakładam tego podkładu za dużo i trudno jest mi go szybko i równomiernie rozprowadzić oraz pozostają smugi. Ponadto nie ma tu możliwości stopniowania krycia. Podkład delikatnie rozgrzewa się w kontakcie ze skórą i nieco zmienia swoje właściwości. Nie ma to zastosowania przy podkładach, w których producent zaleca aplikację palcami. Przykładowo takim podkładem jest GOSH foundation drops.

O czym jeszcze warto pamiętać?

Przygotowanie skóry pod makijaż jest bardzo ważne i nie powinno się zapominać o tym kroku. Krem stosowany pod podkład nie powienien mieć zbyt tłustej formuły. Po porannej toalecie twarzy i nałożeniu kremu warto chwilę odczekać i wtedy zacząć makijaż. Wypracowałam sobie na to sposób. Po przebudzeniu oczyszczam skóre po nocy i nakładam krem dzienny. Następnie idę zrobić kawę. Te kilka minut to optymalny czas, by krem zdążył się wchłonąć. Wtedy bez obaw mogę aplikować podkład. Zbyt lepka od kremu skóra powoduje, że podkład może się rolować, ważyć, źle rozprowadzać, a także jego trwałość będzie krótsza. Gdy krem nie chce się wchłonąć w skórę warto nadmiar delikatnie odcisnąć chusteczką.

Post bardzo długi, ale myślę, że przydatny i obfitujący w cenne wskazówki. Mam nadzieję, że pomogłam.