Jakiś czas temu w makijaż i pielęgnację wprowadziłam kosmetyki GOSH i Lumene. Obie te marki dostępne są w drogeriach Kosmeteria, drogeriach on-line, a GOSH dostępny jest w Hebe. Mam kilka hitów i bardzo lubię ich używać. Jest nim właśnie ten podkład, długotrwały eyeliner z bardzo precyzyjnym aplikatorem, błyszczyki i pomadki. Dziś w Hebe jest – 40% na markę GOSH, także kończę post i idę po paletkę BB korektorów, bazę pod cienie i pomadkę w kredce. Wieczorem, bądź jutro napiszę ‚włosową aktualizację’.
Podkład kryjący w postaci emulsji Doskonale pokrywa niedoskonałości skóry, zabezpiecza ją przed wilgocią, wiatrem, słońcem. Utrzymuje się na skórze przez wiele godzin. Zawiera witaminę E, nawilżający aloes oraz filtr przeciwsłoneczny. Przeznaczony dla skóry normalnej, mieszanej, tłustej i z problemami naczyniowymi. Podkład należy nakładać wklepując jedną lub dwie cienkie warstwy.
Aqua, Cyclopentasiloxane, CI 77891, Glycerin, Nylon-1,2, Polyglyceryl-4-Isostearate, CI 1-12 Isoparaffin, Trimethylsiloxysilicate, Cetyl PEG/PPG-10/1 Dimethicone, Diethylhexyl Adipate, Titanium Dioxide, Dimethicone, Phenoxyethanol, Magnesium Sulfate, CI 77492, Hydroxyethylcellulose, Synthetic Beeswax, Tocopheryl Acetate, Disteardimonium Hectorite, Dimethiconol, Alumina, CI 77491, Methylparaben, Talc, CI 77499, Alcohol Denat., Simethicone, Benzoic Acid, Butylpapaben, Dehydroacetic Acid, Citric Acid, Isobutylparaben, Propylparaben
Opakowanie to czarna tubka z ‚dzióbkiem’. Wygląda profesjonalnie, zarówno jeśli chodzi o szatę graficzną jak i dozownik. Tubka jest sztywna, zakrętka na dole, tak, że stawiamy podkład do góry nogami, co jest wygodne w miarę zużywania podkładu, bo spływa wprost do dozownika. Aplikator wygodny, dozuje odpowiednią ilość podkładu.
Odcień, który posiadam to 12 natural. Jest bardzo jasny i posiada żółte tony. Odcień 11 porcelain jest jeszcze jaśniejszy, dla bladolicych, które potrzebują różowych pigmentów w podkładzie. Gama kolorystyczna to 6 odcieni. Dwa pierwsze są bardzo jasne, następne trzeba odpowiednio dopasować, gdyż są zróżnicowane w pigmentach i na twarzy wyglądają inaczej niżeli na dłoni. Warto to sprawdzić na linii żuchwy i szyi, bądź poprosić konsultantkę o aplikację na całą twarz i ocenę odcienia.
Konsystencja jest świetna. Nie jest zbyt lejąca, ani zbyt gęsta. Łatwo rozprowadza się na twarzy zarówno pędzlem jak i palcami. Najładniejszy efekt uzyskuję aplikując go flat top’em Hakuro H50S. Dobrze się rozciera. Ładnie się wtapia w skórę, dobrze kryje, w miejsca, gdzie krycie ma być większe można dołożyć podkładu ruchem wklepującym. Trzeba zwrócić uwagę przy aplikacji, że podkład szybko zastyga, więc najlepiej nałożyć go szybko i sprawnie. Ma wykończenie matowe, lubię stosować go z pudrem MAC mineralize skinfinish, dzięki czemu uzyskuję twarz pełną zdrowego blasku.
Trwałość na pewno zależy od tego jak bardzo ‚przetłuszcza się skóra’ w ciągu dnia. Trwałość oceniam jako bardzo dobrą. U mnie utrzymuje się cały dzień, ale moja cera w zasadzie rzadko się przetłuszcza, także nie wiem jak sprawdzi się u osób z cerą tłustą.
Podkład przeznaczony do wielu rodzajów cer. Aktualnie bardzo mi pasuje, mam cerę normalną. W okresie jesiennym, gdy przechodziłam zabiegi kwasami, podkład ten ściągał mi skórę i powodował silny dyskomfort oraz podkreślał suche skórki i przesuszone miejsca. Wówczas lepiej sprawdzał się podkład o bardziej kremowej i otulającej konsystencji.
Aktualnie bardzo lubię go używać, jest niewyczuwalny na twarzy, ładnie kryje, a krycie można stopniować. Dobrze dobrany odcień wygląda naturalnie i nałożony w odpowiedniej ilości nie tworzy efektu maski. Jest to jeden z lepszych podkładów, które używałam. Cenię go przede wszystkim za trwałość. Polecam osobom o cerze normalnej i mieszanej.
Post ze starej wersji strony.
Jeden komentarz
Zobacz, jak na ten temat zapatrują się inni
Cieszę się, że trafiłem na ten blog. Świetna treść!
To dopiero nowość! Zobaczcie, może Was też to zaskoczy