Lato już się kończy i nie mogę w to uwierzyć, że to już. Też tak macie? Upały minęły, ale chętnie pokażę Wam jakie kosmetyki sprawdzają się u mnie latem. I po które warto sięgać na większe wyjścia, kiedy od makijażu wymagamy trwałości. Ekstremalnie wysokie temperatury już za nami, starałam się unikać makijażu w te dni, ale były sytuacje, w których musiałam wyglądać dobrze przez wiele godzin mimo 30-sto stopniowego upału.
Baza pod makijaż
Jest bardzo ważna i decyduje o trwałości makijażu. Przygotowuje skórę do nałożenia podkładu, wygładza i wyrównuje jej strukturę dzięki czemu podkład lepiej wygląda i dłużej się trzyma. Moją ulubioną bazą na lato jest baza nawilżająco matująca Max Factor Face Finity. Dlaczego ta baza? Odpowiedź jest prosta, ale nie oczywista. Zawiera SPF 20 i to mnie przekonuje. Ochrona przeciwsłoneczna jest ważna i baza zastępuje mi krem z filtrem w momencie, gdy nie mam ochoty go używać, bo wiem, że może skrócić trwałość makijażu. Baza Max Factor Face Finity matuje skórę nie obciążając jej i dodatkowo chroni ją przed słońcem.
Kosmetyki na upał – Korektor
Nigdy mnie nie zawiódł to korektor MAC prolongwear. Zastyga na skórze dając trwały efekt zatuszowania niedoskonałości i cieni pod oczami. Fakt, że ulubiony decyduje zakup trzeciej buteleczki. Jest to najbardziej trwały korektor jaki znam.
Kosmetyki na upał – Podkład
Również należy do grupy podkładów o przedłużonej trwałości. Podkład GOSH X-ceptional wear ma mocne krycie, które można stopniować. Zauważyłam, że przy aplikacji na mokro pędzlem lub gąbeczką, daje bardzo naturalny efekt pokrycia. Nie kamufluje wszystkiego, np. piegi prześwitują przez podkład. Lubię ten podkład za to, że można uzyskać nim różne efekty. Od bardzo naturalnego po mocne krycie. Podkład ten ma też wiele innych zalet: jest niesamowicie trwały i długo utrzymuje skórze w macie. Nic dodać nic ująć!
Następnym etapem jest przypudrowanie podkładu i korektora oraz wymodelowanie twarzy. Tego lata postawiłam na trwały puder matujący MAC Studio Fix oraz brązer L’Oreal w odcieniu 102. Puder MAC używam całorocznie i sprawdza mi się w każdej sytuacji. Jeśli chodzi o brązer podoba mi się połączenie dwóch odcieni, ciemnieszego do modelażu twarzy i rozświetlacza, który dodaje skórze pięknego blasku. Stosuje go nie tylko na skórę twarzy, ale lubię też delikatnie przypudrować nim dekolt.
Brwi
Uważam to za niezbędny element makijażu, gdyż brwi tworzą ramę twarzy i dodają wyrazistości. Tego lata używałam na zmianę dwóch produktów. Farbka aquabrow MUFE jest wodoodporna, więc makijaż brwi staje się permanentny i usuniemy go tylko przy demakijażu. Farbką aquabrow można uzyskać różne efekty, można naturalnie przyciemnić brwi oraz można również mocno wyrysować brwi. Drugim kosmetykiem do brwi jest mascara Brow Designe marki Bourjois. Nadaje bardzo naturalny efekt brwiom, wypełnia je, przyciemnia oraz usztywnia i dyscyplinuje na wiele godzin.
Tego lata postawiłam na delikatnie podkreślone oczy. Zazwyczaj używałam cień na całą powiekę ruchomą i mocno tuszowałam rzęsy. Cienie jakich używałam to cienie kremowe. Maybelline Color tattoo w odcieniu permenent toupe ładnie podkreśla każde oko, gdyż delikatnie przyciemnia powiekę ruchomą sprawiając, że spojrzenie jest bardziej wyraźne. Wystarczy nałożyć i rozetrzeć opuszką palca cień Maybelline, wytuszować rzęsy i makijaż gotowy.
Drugim kosmetykiem do powiek to cień w kredce Clinique. Widać, że jest eksploatowany, wszystkie napisy się już pościerały. Chętnie go używam, że względu na łatwą aplikację oraz trwałość, gdyż nie roluje się w załamaniu powieki. Tusz jaki wybrałam to bourjois 1 seconde w wersji wodoodpornej. Nie osypuje się, nie kruszy i o to chodzi.
Bourjois Rouge Edition Velvet
Ostatnio ulubione, bo najtrwalsze ze wszystkich! Mają ładne, eleganckie matowe wykończenie i utrzymują się na ustach wiele godzin. Kolory, które posiadam to 07 nude-ist oraz 04 peach club. Oba idealnie wpasowują się w każdy look, zarówno dzienny jak i wieczorowy. Jeśli szukacie trwałych pomadek bez wahania sięgnijcie po te!
I już ostatni produkt jaki może się przydać podczas ekremalnych warunków pogodowych. Jest to spray fiksujący, utrwalający makijaż. Obecnie mam KOBO Make up Fixer Spray. Jest dosyć dobry i w przystępnej cenie. Na twarzy jest trochę wyczuwalny, usztywnia skórę, ale tylko chwilę po aplikacji, później to odczucie znika. Jeśli szukacie taniego fixera ten jest warty wypróbowania.
To już wszystkie kosmetyki jakie chciałam dziś przedstawić jako te o sprawdzonej trwałości. Znajdują się tu produkty z każdej kategorii, w różnych cenach i którymi można wykonać pełen makijaż.
A jakie są Wasze typy jeśli chodzi o tego typu kosmetyki? Jakie macie sprawdzone kosmetyki na upał? Macie podobne typy czy zupełnie coś innego? Dajcie znać!
Jeden komentarz
Twój wpis daje mi kopa do działania.
Ogarnięcie tematu z takim tekstem jest dużo łatwiejsze. Sprawdźcie sami
Czytając to, zrozumiałem, że wciąż mam wiele do nauczenia się.